Pozycjonowanie na gruponie czyli pierdyliard procent zniżki … Coraz częściej widzę „super oferty” na pozycjonowanie stron internetowych z niebotycznymi zniżkami dajacymi ostatecznie cenę za roczne pozycjonowanie w granicach 100-200 złotych.
Postaram sie nieco rozjaśnić temat i otworzyć oczy naiwnym dającym się nabrać na tego rodzaju oferty. Ograniczę się do paru argumentów tylko.

Koszt profesjonalnego pozycjonowania zawiera w sobie następujące czynności jak:

  • analizę fraz słów kluczowych
  • analizę konkurencyjności tych fraz
  • optymalizację witryny pod frazy i słowa kluczowe
  • zbudowanie tematycznego zaplecza pod pozycjonowanie
  • linkowanie zwrotne witryny pozycjonowanej
  • linkowanie strony pozycjonowanej ze zbudowanego zaplecza tematycznego
  • śledzenie postępów w pozycjonowaniu, kontrolowanie procesu pozycjonowania
  • katalogowanie witryny docelowej oraz witryn zapleczowych
  • mnóstwo innych prac związanych z całym procesem pozycjonowania

Teraz napiszę coś o kosztach – celowo napiszę tylko o kosztach jednorazowych ponoszonych tylko i wyłącznie dla jednej strony – czyli jednego klienta. Kosztem tym jest (moim zdaniem obowiązkowe) skatalogowanie witryny  (dodanie jej do katalogów) w ponad 50 płatnych katalogach . Dodanie witryny do tych katalogów powoduje zwiększenie tak zwanego TrustRunk’u (jednego ze znaczących parametrów algorytmu google) mającego wpływ na pozycje witryny.

Koszt jednorazowy takiego skatalogowania to około 170 złotych w sumie. Czy firma oferująca roczne pozycjonowanie za 200 złotych poświęci 170 złotych ? Jestem tego pewny, że nie. Celowo pomijam koszt nakładu i czasu pracy przy katalogowaniu gdyż ze względu na ręczną moderację tych wpisów nie można użyć automatów …. Kwestie wprowadzania w błąd klienta polegającą na błędnej ocenie konkurencyjności fraz wycenianej na podstawie ilości wyników wyszukiwania wyjaśnię w innym artykule. Gwarancja (pozycji) takiego pozycjonowania udzielana przez taką „profesjonalną” firmę SEO jest zwykłym kłamstwem i oszukiwaniem potencjalnych klientów z dwóch powodów: oficjalne stanowisko google wyraźnie mówi, że żadna strona nie ma gwarancji stałych pozycji, poza tym co zrobi taka firma gwarantująca top 10 dla frazy „wykonywana usługa + miasto” gdy zgłosi się do niej 12 fryzjerów z Warszawy ?? Dla mnie takie ofery są zwykłym oszustwem .
Krzysztof Ziółkowski