Na co najbardziej uczulony jest pingwin i dlaczego pełen hipokryzji ?

Pokusiłem się o przeanalizowanie na jaki parametr najbardziej jest wyczulony „alert pingwina” który raczył był opisać Matt „Ściemniacz” Cutts placząc się przy okazji w zeznaniach i zbierając „baty” od myślących użytkowników internetu.
Cyklicznie uruchamiany pingwin za zadanie ma wykrycie „nieekologicznych” linków i rozsyłanie na prawo i lewo (nawet do tych co nie mają zielonego pojecia co to znaczy link a na własne nieszczęście mają konto w panelu Google dla webmasterów informacji, że „prawdopodobnie wykryliśmy sprzeczny z naszymi wskazówkami sposób linkowania Twojej strony, co prawda nie wiemy czy to jest Twoja robota czy nie ale dla pewności prześlij nam informację co robiłeś ze swoją stroną, dodaj zaświadczenie o niekaralności, załącz datę ostatniej spowiedzi, fotorelacje z samobiczowania oraz obiecaj pokutę i dołącz do niej potwierdzenie wpłaty i uruchomienia kampanii Adwords, dopiero po spełnieniu powyższych warunków nasz automat podejmie decyzję” . Tyle w skrócie o informacjach rozsyłanych webmasterom, teraz wracam do moich obserwacji. Z dostępnych mi analiz wynika, że cykliczny pingwin szczególnie jest uczylony na duże ilości linków z jednej domeny prowadzących do jednej strony (zwykle strony głównej) nazywamy te linki „side wide”.
Pingwin na tyle ma alergię na tego typu linki iż pomija te dodawane masowo rumakiem (wiadomo, linki z for internetowych nabrały mocy w związku z popularnością soszjal mediów – wzmocnienia tego parametru googlasy nie mogły pominąć. Teraz dlaczego o tym wiadomym fakcie (dla tych bardziej ogarniętych w temacie piszę tym bardziej, że wszyscy znają przypadek WPMU ukaranego za linki ze stopki) ?? Ano dlatego, aby pokazać jak googlasom zmienia sie podejście do SEO i aby pokazać o co tak naprawdę w tym wszystkim chodzi a w mojej opinii chodzi o to aby istniało tylko i wyłacznie jedno SEO w postaci kampanii AdWords gdzie można wyświetlić ponad wynikami wyszukiwań byle jaką i gównianej wartości stronę o która gdyby znalazła się w TOP 3 dla danej frazy natychmias zostałaby zgłoszona jako spam i zrównana z glebą na forum klakierów…
Teraz wracając do linków „side wide” zaprezentuje poniżej skan jednej dyskusji jaka sie rozpętała na forum klakierów przy okazji wykorzystywania przez Sunrise System stron swoich klientów do pozycjonowania samych siebie (swoja drogą Sunrise System ma mistrzostwo w tym – zaczynali od umieszczania SWLi na stronach klientów 😉 ) .
Przypominam, że chodzi o linki w stopce (za co Google ukarało WP MU) i to bez parametru „no follow” co wynika z całej dyskusji…
A teraz niespodzianka – tadammmm 🙂
Paczta i podziwiajta 🙂