Nie lubię mieć racji, tym bardziej nie lubię jej mieć jak sprawdza się przewidziany przeze mnie „czarny scenariusz” ….
Przez dłuższy czas „spierałem się” z „goglowskimi klakierami” w kwestiach szkodzenia konkurencji, wszyscy jak jeden mąż twierdzili, że jest to niemożliwe. Swoje obawy, że można każdej witrynie zaszkodzić opierałem na sygnałach od poszkodowanych osób od których otrzymywałem korespondencję oraz opierałem się na przykładach wziętych z sieci takich jak ten  .
Dawałem temu wyraz jak już wspominałem na forum google ostatni raz w tym wątku tu i tu . 
No i teraz po oficjalnym oświadczeniu Kaspara Szymańskiego na jego profilu Google+ (Sorki Kaspar jeszcze raz zduplikuje content)

„zanim będzie możliwe pozytywne rozpatrzenie zgłoszenia nie wystarczy zakończyć współpracy z systemami wymiany linków ale należy również usunąć wszystkie linki pozyskane z innych źródeł stworzonych tylko w celu manipulowania PageRank”

zaczyna sie robić nieciekawie, w świetle powyższego oświadczenia realnym staje się scenariusz kiedy to nieżyczliwa konkurencja „sprezentuje” kilkaset tysięcy linków (rozprowadzonych automatem po forach i blogach czy preclach) prowadzących do naszej strony … Oczywiście strona otrzyma filtr, „awansuje na niższe pozycje a zgodnie z wypowiedzią pracownika Google reklamacje uznają dopiero po usunięciu wszystkich linków 😉 …. Nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować GSQT perfekcyjnej akcji wykorzystania doskonałej znajomości „polskiego piekiełka” …

Krzysztof Ziółkowski
PS
gdyby przed tą wypowiedzią pokazałaby się nowa funkcja kasowania „niechcianych” linków w panelu Google dla webmasterów to zachowałbym resztki wiary w „Don’t be Evill” a tak to tylko pogłębia się moje przeświadczenie, że jedyne wyniki o jakie dba Google to wyniki linków sponsorowanych …

Czy chciałbyś mieć w panelu dla webmasterów funkcję "usuwania" niechcianych linków do Twojej witryny ?

View Results

Loading ... Loading ...