Dzisiaj będzie coś w ramach asertywności, czyli pomyślałem sobie, że w końcu czas na odrobinę masturbacji psychicznej 😉 . Znaczy się teraz uwaga, atenszyn, wnimanje i achtung, bo padnie lansersko-hipsterska nazwa ….

CASE STUDY przypadku SEO witryny internetowej

Studium przypadku „pozycjonowania” nowej witryny internetowej klienta z branży e-commerce o jednym z wyższych poziomów konkurencyjności, praktycznie rzecz biorąc konkurencyjność przejawia sie tym , że o TOPy „bije” się kilkadziesiąt sklepów internetowych , na dodatek wszyscy praktycznie sprzedają to samo . No ale po kolei.

Prace nad serwisem rozpoczęliśmy od optymalizacji wewnętrznej serwisu, kładąc główny nacisk na optymalizację linkowania wewnętrznego. Ze względu na to, że witryna była praktycznie „nówka, nie śmigana” postanowiliśmy wykorzystać moc linkowania wewnętrznego przy wykorzystaniu dużej ilości zaindeksowanych podstron serwisu. Głównym problemem był fakt, że każdy pojedynczy produkt znajdował się praktycznie w każdej kategorii sklepu. Dodatkowo nie mogliśmy ruszać tekstu w zastanych anchorach 🙁 . Na początku uporządkowaliśmy jak tylko się dało spójne linkowanie wewnątrz serwisu usuwając różne „kliknij tutaj” , „kliknij tam” czy anchor teksty które rozbijały tak praktycznie rzecz biorąc linkowanie wewnętrzne. Cała optymalizacja wewnętrznego linkowania polegała na ustawieniu takim aby było ono spójne i związane tematycznie ze stronami do których prowadziło. Najprościej rzecz opisując można to podsumować tak, że o ile przed optymalizacją do jednej podstrony serwisu prowadziło kilkadziesiąt różnych tekstów w anchorach to po optymalizacji zredukowaliśmy to do maksymalnie 3ch blisko związanych z frazami słowami kluczowymi na które chcieliśmy poprawić widoczność danej podstrony w SERPach.
Ponieważ moim zdaniem w serwisie było za mało linków wewnętrznych „exact match” (a umiejętne ich stosowanie w linkowaniu wewnętrznym przy witrynach o dużej ilości zaideksowanych podstron daje moc) to zastosowaliśmy pewną sztuczkę aby podwyższyć ich ilość w serwisie tak aby nie było to widoczne (zmiany anchorów w menu głównym nie życzył sobie właściciel) ale przy okazji tak, aby było to logicznie umotywowane i przydatne użytkownikom serwisu). Ten „myk” pozwolił nja zwiększenie ilości anchorów „EM” co dało wyraźny sygnał algorytmowi wyszukiwarki co do tematyczności i ważności poszczególnych podstron serwisu. Dodatkowo dzięki tej „sztuczce” uzyskaliśmy zwiększenie ilości zaindeksowanych podstron oraz umożliwiliśmy lepszy dostęp robotom do wnętrza serwisu.
Oczywiście optymalizacji poddano również i inne elementy stron takie jak nagłówki, treści, metatagi.

Powyższe działania optymalizacyjne pozwoliły nam na zminimalizowanie ilości pozyskiwania linków zewnętrznych, działania na zewnątrz serwisu z opisanymi tak „mniej więcej” proporcjami i w dużym skrócie umieszczam poniżej:
Działania na zewnątrz serwisu (średnie miesięczne pozyskiwanie linków do serwisu) :

serwisy internetowe: 20 – 40 linków/mies
społecznościówki: 15 – 30 postów/mies (80% z linkami)
artykuły z linkami: 5 – 10 artykułów/mies
inne – około 5 linków/mies

W planach jest przeprowadzenie akcji w internecie mającej na celu podwyższenie rozpoznawalności marki oraz pozyskanie tym samym pewnej ilości linków „naturalnych”, zobaczymy co z tego wyjdzie, jeżeli projekt wypali to umieszczę osobne studium przypadku dedykowane tej „akcji”.
Poniżej umieszczam parę zrzutów ekranowych z różnych narzędzi obrazujących wzrost widoczności witryny w trakcie przeprowadzanych prac SEO. Ciekawostką jest fakt, że dzięki optymalizacji wewnętrznej i linkowaniu udało się wprowadzić do TOP najcięższej frazy dwie podstrony serwisu. Ciekawe czy to przetrwa jak dojedziemy do TOP 1-3.

 

Panel Semstorm

Panel Semstorm

 

 

 

 

Pozycje dla 4-ch najcięższych fraz

Pozycje dla 4-ch najcięższych fraz

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ilość wyszukiwań i pozycje z panelu google dla łebmajstrów

Ilość wyszukiwań i pozycje z panelu google dla łebmajstrów

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ponieważ dzisiaj zobaczyłem artykuł Konstantego Kanina o „Megaindexie” i funkcji (beta) jaką wprowadzili, czyli próbę oceny/rozróżnienia linków zwrotnych prowadzących do serwisu w/g kryterium link naturalny/”kupiony” to dodatkowo sprawdziłem tym narzędziem witrynę i poniżej umieszczam zrzut.

megaindex

megaindex

 

 

 

 

 

 

Krzysztof Ziółkowski