Dzisiaj przeżyłem szooook (tfu tfu tfu – zorientowani wiedzą dlaczego pluje za prawe ramię 😉 ) , otóż wpadła mi w ręce a tak właściwie na monitor strona „profesjonalnej” firmy oferującej usługi „profesjonalnego” pozycjonowania stron … Nie byłoby w tym nic złego w końcu teraz nieomalże każda firma „internety robiąca” ma swojej ofercie pozycjonowanie i na dodatek profesjonalne. Cały wist jednak leży w tym, że osoba (a później jak sie okazało firma seło) zarejestrowała się na największym forum dotyczącym pozycjonowania stron parę miesięcy temu i rozpoczęła swoją aktywność na tymże forum od pytań dotyczących podstaw , ale to podstaw które określiłbym jako internetowy  żłobek. Taki akurat poziom pytań nie powinien dziwić nikogo bo, było nie było osoba ta prowadzi działalność „ziemną” czyli całkowicie nie związaną z internetem (no chyba że dostałaby zlecenie na kopanie rowów pod światłowód).  Najfajniejsze jest w tym wszystkim to, że po wspomnianych już około 3-4ch misiacach z hakiem pojawiła się na polskim firmamencie SEO nowa „profesjonalna” firma świadcząca profesjonalne usługi … Szczerze mówiąc nie czepiłbym się gdyby nie parę szczególików – otóż profesjonalista ów swoje logo firmowe ( i równocześnie logo serwisu) na swojej profesjonalnej stronie podlinkował do ……… Teraz pytanie za 1000 pkt (nie w weblinku ani innym swlu) gdzie podlinkował ? 
Otóż podlinkowane jego firmowe logo jest do serwisu z darmowymi szablonami  z którego sobie pobrał skórkę 😉 milczeniem pominę referencje wystawione samemu sobie i literówki w tytule witryny oraz linkowanie 😉 ale nie mogę przejść obok tej całej oferty „profesjonalnego pozycjonowania stron”. Dlaczego o tym piszę i wspominam ? Otóż dlatego, aby ostrzec potencjalnych klientów z jakimi to czasem profesjonalnymi firmami maja do czynienia .

Szczerze mówiąc za cholerę nie wiem czy jest to śmieszne czy straszne …

Krzysztof Ziółkowski

PS.

Wiadomość z ostatniej chwili – profesjonalista zadał właśnie pytanie jak dodać stronę do panelu Google narzędzi dla webmasterów